Eko Klub

darowizna

wybierz kwotę darowizny
10 zł
20 zł
50 zł
100 zł

Przekaż dobrowolną darowiznę:



Chrońmy pszczoły

Kochamy miód. Miód, który niegdyś był symbolem dostatku i dobrobytu. Dzisiaj docenia się go za bogactwo składników odżywczych, korzystnie wpływających na ludzki organizm. Prawdziwy, naturalny miód to produkt bezcenny, a równocześnie niezwykle wartościowy. Taki miód powstaje tylko i wyłącznie dzięki pracowitości doskonale nam znanych, niewielkich owadów – pszczół.

Pszczelarstwo praktykowano już w starożytnym Egipcie, a same pszczoły identyfikowano z bogami. Są one niezwykłymi bohaterkami pradawnych wierzeń, legend, opowiadań, pieśni oraz wierszy, równie często występując obecnie w kulturze popularnej – w bajkach, kreskówkach oraz rymowankach. Niegdyś władcy czcili je i przybierali imiona z nimi związane. Dzisiaj, jedyne co wiele osób odczuwa to lęk. Strach przed użądleniem. Powinniśmy się bać. Jednak nie obecności pszczół w naszym życiu, ale ich ciągle malejącej populacji.

Pszczoły to bez wątpienia inteligentne istoty, tworzące kolonie, liczące w okresie lata nawet 80 tysięcy osobników w jednym ulu. Podczas pory jesiennej pszczoły miodne łączą się w grupy wynoszące od 20 do 25 tysięcy osobników. Ciekawe jest, że w okresie zimy tworzą one w ulu zbity kłąb, wytwarzając za pomocą własnych skrzydeł energię cieplną, pozwalającą im na przetrwanie tego mroźnego czasu. Porozumiewają się one między sobą głównie w celu ostrzeżenia przed zagrożeniem, znalezieniem bezpiecznego miejsca na założenie gniazda oraz informując o występowaniu w pobliżu zapasów nektaru lub pyłku kwiatowego. Pszczoły bowiem oprócz produkcji miodu, zajmują się pozyskiwaniem innych substancji, tj. pyłki kwiatowe, tzw. propolis (inaczej kit pszczeli), mleczko i wosk pszczeli. Wszystkie te produkty wykorzystujemy w żywności, kosmetyce oraz farmaceutyce. Co jeszcze warto wiedzieć na temat pszczół? Najważniejsza w ich kolonii jest królowa, która dożywa od 3 do 5 lat. Łatwo ją rozpoznać, gdyż znacznie przewyższa pozostałe pszczoły swoim rozmiarem. Spełnia ona najważniejszą rolę w roju. Poszukuje miejsca na spoczynek oraz znosi jaja, z których wykluwają się pozostałe pszczoły. Kontroluje ona całe życie tych owadów – czuwając również nad rytmem ich pracy. Oprócz królowej wśród wielkiej pszczelej rodziny znajdziemy tzw. robotnice, zbieraczki, magazynierki oraz oczywiście samców – trutnie. Pszczoły nie żyją zbyt długo. W okresie wiosenno-letnim dożywają maksymalnie 40 dni, a w czasie jesieni od 6 do 9 miesięcy. Niestety w warunkach, które im zapewniamy, albo raczej których im nie zapewniamy, żyją znacznie krócej. Jest to szczególnie niebezpieczne zważając na to, że ich istnienie zapewnia stabilność ekosystemu, a także podtrzymuje bioróżnorodność gatunkową fauny i flory. Poza tym pszczoły, zajmują się zapylaniem roślin jadalnych. Żywność po którą sięgamy, a która jest wynikiem działalności pszczół, to 1/3 jej zapasów.

Dawniej owady te żyły przede wszystkim w dzikim środowisku w lasach, dopiero w wyniku udomowienia pojawiły się na terenach uprawnych. Z czasem człowiek przeszedł z rolnictwa tradycyjnego, opierającego się głównie na stosowaniu narzędzi i środków, sprzyjających przyrodzie, na rolnictwo zmechanizowane. Dzisiaj problemem z tym związanym jest przede wszystkim masowe wymieranie kolonii pszczoły miodnej. W latach 2006/2007 największa populacja pszczół opustoszała na obszarze Ameryki Północnej. W 2008 roku w wyniku wysiewu roślin opryskiwanych szkodliwym środkiem owadobójczym, wymarło ich prawie 300 milionów w Niemczech. Ale nie tylko życie pszczoły miodnej jest zagrożone. W wyniku degradacji środowiska naturalnego, liczebność dzikich pszczół także znacznie zmalała. W Polsce wyróżniamy obecnie prawie 470 tysięcy gatunków pszczół.

Jakie są przyczyny tak szybko kurczącej się począwszy od lat 90. populacji tych owadów? Trudno jest mówić o jednym, konkretnym powodzie. Zagrażają im m. in. bakterie, wirusy, pasożyty i grzyby, które powodują ciężkie infekcje w ich drobnych organizmach. Niestety zwiększone ryzyko zachorowania wynika także z naszej nieodpowiedzialności. W wyniku stosowania przez rolników – zwłaszcza tych działających przemysłowo – środków chemicznych, pestycydów, odporność pszczół znacznie się obniża. Wirusy atakują ich układ nerwowy, doprowadzając do zaburzeń w sprawnym funkcjonowaniu zmysłów, uczenia się ich wykorzystywania, zakłócenia procesu odżywiania, paraliżu trwałego oraz czasowego, a w rezultacie i śmierci. Poza tym, tego typu trujące substancje, wprowadzają zamieszanie, dezorientację oraz utratę pamięci. Inną przyczyną ich degradacji jest brak bioróżnorodności gatunkowej, a co za tym idzie, utrudniony dostęp oraz niedobór pożywienia. Importowanie pszczół z innych obszarów – miejsc ich rodzimego występowania – także zakłóca harmonię ich życia. Tracą one bowiem swoje naturalne siedliska. Przyczynia się do tego rozwijające się masowo przemysłowe rolnictwo, a także rozrost miast. Niektórzy uważają, że wymieranie tych owadów wynika także z ewoluowania sieci komórkowej, powodującej przepływ groźnych dla nich fal elektromagnetycznych. Natomiast badania nad potwierdzeniem lub zaprzeczeniem tej teorii cały czas trwają.

W jaki sposób możemy pomóc tym małym, dzielnym owadom? Po pierwsze nie wypalajmy traw. Nie zdajemy sobie często sprawy, że to tam w pierwszej kolejności królowe poszukują miejsca spoczynku. Suche gałęzie, pozostające po roślinach resztki z zeszłego roku, lepiej wyrzucić na kompost. Po drugie stosujmy tylko naturalne nawozy i środki ochrony roślin. Po trzecie skłońmy się w kierunku rodzimych gatunków roślin, stwarzając w swoich ogrodach coś w rodzaju „dzikiego” zakątka. Polskie rośliny – w tym i chwasty! – nie tylko zapewniają równowagę ich bytowania, ale stanowią źródło pokarmu. Dobrym pomysłem jest również zbudowanie domu dla pszczół – czegoś w rodzaju sztucznego ula. Monitorowanie stanu zdrowia tych owadów, a także zwiększenie ochrony ich siedlisk to kolejne działania sprzyjające zahamowaniu ich masowego wymierania.

Pamiętając, że brak pszczół w środowisku wpływa na malejące zasoby żywności i produkcji rolnej, chronimy te małe istoty. Są one podstawą sprawnie działającego ekosystemu, a co za tym idzie wysokiej jakości życia każdego człowieka.

Auto: Konopnicki Łukasz    Data publikacji: 22 czerwca 2017    Dodano w kategorii: WYDARZENIA

AMBASADORZY

Fundacja Centaurus

Fundacja Centaurus

ul. Wałbrzyska nr 6-8
52-314 Wroclaw

kontakt@centaurus.org.pl
tel. 518 569 487 lub 518 569 488
PKO BP SA 13 1020 5226 0000 6302 0398 3293

Dla wpłat zza granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)

Dziękujemy za każdą pomoc!