Eko Klub

darowizna

wybierz kwotę darowizny
10 zł
20 zł
50 zł
100 zł

Przekaż dobrowolną darowiznę:



Co wiesz o rokitniku?

W Rosji nazywana „Złotem Syberii”. U nas – „niedocenionym cudem natury”. Stosunkowo wysoka roślina, a w zasadzie wysoki, przybrany w kolce krzew. Jego drobne, żółte kwiaty oraz długie, wąskie oliwkowozielone liście, stanowią ozdobę wielu ogrodów. Ale to co w nim najcenniejsze, to złocisto-pomarańczowe, owalne owoce.

W Polsce rokitnik rośnie dziko wzdłuż linii brzegowej Bałtyku oraz w Pieninach. Co ważne, jest objęty częściową ochroną, w związku z czym legalnie możemy go pozyskiwać jedynie z upraw. Zbiorów należy dokonywać od sierpnia do października. Ten krzew nie boi się zimna. Nie lęka się niskich temperatur, sporej wilgoci i nie straszny mu mroźny wiatr. Poza Europą, w naturze występuje na Kaukazie, Syberii oraz w Azji mniejszej i środkowej. Niedawno odkryto go również w Kanadzie. Co ciekawe, jego łacińska nazwa: Hippophae – „błyszczący koń” (hippos – „koń”, phao – „błyszczę”), wiąże się z wykorzystywaniem go niegdyś jako karmy dla koni, która miała zapewniać im błyszczącą sierść oraz zdrowie. Legenda głosi, że podczas wypraw wojennych jego owocami żywili się żołnierze, co pozwalało im na odzyskanie utraconych w walce sił. Najwcześniejsze wzmianki odnośnie rokitnika znaleziono w pismach mnichów tybetańskich.

Owoce rokitnika mają kwaśny, cierpki smak oraz intensywny aromat z delikatnie egzotyczną nutą. Są również niesamowicie soczyste. Sprawdzą się zarówno jako samodzielna przekąska, jak i jako przetworzony produkt. Konfitury, dżemy, marmolady, soki, galaretki – możliwości ich wykorzystania jest wiele. Nie zastąpione również w kosmetyce. Przez to, że barwią na pomarańczowo, stosuje się je jako składnik płynów do włosów, płukanek, odżywek, szamponów, a nawet samoopalaczy. Wspomagają walkę z łupieżem oraz wypadającymi włosami. Przyspieszają usuwanie przebarwień, gojenie się blizn oraz drobnych ran. W celach pielęgnacyjnych, jak i leczniczych, wykorzystuje się zarówno owoce, jak i liście oraz olej, pozyskiwany z pulpy i nasion. Rokitnik jest przysmakiem nie tylko dla ludzi. Sięgają po niego chętnie zwierzęta, a zwłaszcza ptaki wędrowne. Dzięki temu, że kwitnie on w porze jesienno-zimowej, stanowi naturalny pokarm dla dziko żyjącej zwierzyny.

To, co najcenniejsze w tej roślinie, to wysoka zawartość witaminy C. I to nie byle jakiej witaminy C. Trwałej oraz odpornej na rozkład w procesie przetwarzania, co wynika z braku enzymu odpowiedzialnego za rozkładanie się kwasu askorbinowego. Obok dzikiej róży posiada ona największą ilość witaminy C wśród wszystkich pozostałych owoców. Poza tym jest skarbnicą antyoksydantów, flawonoidów, aminokwasów, nienasyconych kwasów tłuszczowych – w tym omega-7 – mikroelementów, tj. żelazo, fosfor, potas, bor, mangan, wapń i krzem, witaminy A, C, D, E, K, F, P, witamin z grupy B (najwięcej B12), prowitamin, steroli oraz beta-karotenu. Mieści w sobie praktycznie wszystko to, co najcenniejsze. Dzięki tak bogatemu składowi, chroni nasz układ sercowo-naczyniowy. Wspomaga leczenie wrzodów, likwiduje zgagę. Wspiera leczenie stawów, stanów zapalnych układu pokarmowego, dziąseł, śluzówki, chorób skórnych i co ciekawe, chroni przed promieniowaniem UV oraz toksycznym działaniem medykamentów. Jedynym przeciwwskazaniem do stosowania diety bogatej w rokitnik, są ostre stany zapalne trzustki, wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz kamica żółciowa.

Ponad 190 aktywnych biologicznie substancji. Robi wrażenie, prawda? Nic dziwnego, że właściwości rokitnika doceniano już w starożytności. Uzdrowiciele z Chin, Tybetu i Grecji starali się za jego pomocą oszukać starość. Co również godzi się przypomnieć, był on stosowany jako środek, wspierający leczenie choroby popromiennej w Czarnobylu. Szkoda, że dzisiaj nie jest przez nas na tyle doceniony, aby stać się jednym z głównych produktów, wspierających naturalne mechanizmy obronne naszego organizmu – zwłaszcza w zimie. W okresie, kiedy potrzebujemy tego najbardziej.

Auto: Konopnicki Łukasz    Data publikacji: 10 marca 2017    Dodano w kategorii: WYDARZENIA

AMBASADORZY

Fundacja Centaurus

Fundacja Centaurus

ul. Wałbrzyska nr 6-8
52-314 Wroclaw

kontakt@centaurus.org.pl
tel. 518 569 487 lub 518 569 488
PKO BP SA 13 1020 5226 0000 6302 0398 3293

Dla wpłat zza granicy i wpłat stałych (Raiffeisen Bank):
PL36 1750 1064 0000 0000 2257 6747 (wpłaty w PLN)
PL17 1750 1064 0000 0000 2257 6798 (wpłaty w EUR)

Dziękujemy za każdą pomoc!